Sopot chce zagospodarować glony z Zatoki Gdańskiej i wykorzystać je do produkcji energii – czytamy w „Dzienniku Bałtyckim”.
Sopot, który właśnie rozpoczął badania nad tym projektem, będzie współpracować ze szwedzkim Trelleborgiem i z szwedzkim Uniwersytetem w Kalmarze. Ponadto, z polskiej strony w przedsięwzięciu uczestniczą naukowcy z Instytutu Oceanologii Polskiej Akademii Nauk w Sopocie oraz pracownicy Komunalnego Związku Gmin „Dolina Redy i Chylonki”.
Jak czytamy w dzienniku, najpierw jednak musi zostać przeanalizowana opłacalność funkcjonowania instalacji do produkcji biogazu. Przeanalizowane zostaną też metody zbierania glonów, pojawiających się w dużych ilościach na plażach, zwłaszcza w najgorętsze, słoneczne dni podczas wakacji.
Do tej pory morskie glony były po prostu wyrzucane na składowisko odpadów. Teraz, w razie zrealizowania projektu budowy biogazowni, będą mogły zostać wykorzystane do produkcji energii. Oczywiście, jak wyjaśnia „Dziennik Bałtycki”, w fabryce gazu wykorzystywane będą też inne surowce, na przykład trawa i liście. Ostateczne decyzje zapadną w 2012 roku.
Przedsięwzięcie wspierane jest zagranicznymi funduszami w ramach programu Europejskiej Współpracy Terytorialnej.
Źródło: WNP