Choć rozwój energetyki wodnej w Polsce ma duże znaczenie dla bilansu energii odnawialnej, to jednak będzie ona ograniczona przede wszystkim do tzw. małej energetyki wodnej.
Budowa nowych, dużych takich obiektów jest bardzo utrudniona w naszym kraju z uwagi na znaczne nakłady inwestycyjne oraz uwarunkowania środowiskowe. Dlatego należy podkreślić ogromne znaczenie, jakie dla rozwoju energetyki wodnej ma planowana budowa stopnia wodnego poniżej Włocławka – odpowiada wiceminister gospodarki Joanna Strzelec-Łobodzińska w odpowiedzi na interpelację posła Jana Kulasa o stan i perspektywy tej energetyki.
Elektrownie wodne miały jeszcze w 2008 roku około 30 proc. udział w energii elektrycznej wytwarzanej ze źródeł odnawialnych w Polsce. Jednak z uwagi na szybki rozwój innych rodzajów energetyki OZE (przede wszystkim wiatrowej), proporcja ta zmienia się na niekorzyść hydroenergetyki.
Według danych URE, w końcu września 2009 roku funkcjonowały 724 takie elektrownie o łącznej mocy zainstalowanej wynoszącej ponad 945 MW. W 2008 roku wytworzyły one 2163 GWh energii, w tym blisko połowa (1011 GWh) przypadła na elektrownie wodne przepływowe o mocy pow. 10 MW.
W ub.r. zakończono budowę MEW Klonówka na rzece Wierzyca (pow. Stargardzki), którego inwestorem jest firma Edoradca Tczew (elektrownia jeszcze nie ruszyła), a obecnie w budowie jest MEW Michałowo na rzece Nogat, realizowana przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej Gdańsk.
Według danych MG, w 2006 roku hydroenergetyka w krajach OECD miała 32 proc. udział w całości energii z OZE. Zainstalowano w nich 435 MW mocy, w tym państwach europejskich OECD – 185 GW.
Źródło: WNP