W Polsce pracują obecnie 253 instalacje wiatrowe, z których można uzyskać ponad pół gigawata energii – wynika z danych Urzędu Regulacji Energetyki. Urząd wydał promesy na kolejne koncesje dla inwestycji o mocy 2 tys. MW.
Dane URE wskazują, że najwięcej instalacji jest w woj. kujawsko-pomorskim (94 instalacje, moc 57,7 MW) i łódzkim (35 instalacje, 44,5 MW). Największa moc zainstalowana jest jednak w woj. zachodniopomorskim (15 instalacji, moc 212,4 MW) i pomorskim (19 instalacji, 138,8 MW). W czołówce są też wielkopolskie (25 instalacji, 9,3 MW), podkarpackie (12 instalacji, 15,9 MW), warmińsko-mazurskie (7 instalacji, 47,1 MW).
Według danych z przygotowanego w lipcu raportu Milward-Brown SMG/KRC na temat inwestycji związanych z energetyką wiatrową, największym zainteresowaniem cieszą się obecnie woj. zachodniopomorskie i dolnośląskie.
Miejsce budowy elektrowni wiatrowej uzależnione jest przede wszystkim od warunków meteorologicznych. Najlepsze tereny, to wybrzeże Morza Bałtyckiego – najbardziej środkowa część od Koszalina do Helu i wyspa Uznam; Suwalszczyzna, tereny górskie i podgórskie – Beskid śląski i Żywiecki, Bieszczady i Podgórze Dynowskie. Wbrew pozorom dobre warunki oferują też niziny – Mazowsze i środkowa cześć Wielkopolski.
Przepisy prawa promują energię odnawialną – sprzedawcy mają obowiązek zakupu energii z odnawialnych źródeł. W Polsce w 2010 ma to być 10,4 proc. Unia Europejska zakłada, że w 2020 r. 20 proc. energii pochodzić będzie ze źródeł odnawialnych.
Źródło: PAP